sobota, 16 lipca 2016

"NIEZŁOMNI" C. J. DAUGHERTY [RECENZJA]





TYTUŁ: NIEZŁOMNI 
SERIA: WYBRANI 
AUTOR: C. J. DAUGHERTY 
WYDAWNICTWO: OTWARTE 
TŁUMACZENIE: MATEUSZ BOROWSKI 
MOJA OCENA: 7/10


W końcu zmotywowałam się do przeczytania ostatniej części serii Wybrani, autorstwa C. J. Daugherty. Wydaje mi się, że zwlekałam z sięgnięciem po nią, bojąc się zakończyć przygodę w akademii Cimmeria, a już na pewno nie chciałam się żegnać z cudownymi bohaterami. 



Allie, Carter, Sylvain, Rachel, Nicole, Zoe i Katie stali się postaciami, które pokochałam całym sercem i to bez jakiegokolwiek wyjątku. Nie chciałam zaglądać do ostatniego tomu, bo bałam się zakończenia. Nie chciałam, żeby po przeczytaniu tej książki pozostał mi niedosyt, który towarzyszy mi zawsze po zakończeniu dobrej serii. Nie będę się rozwodzić na temat całego cyklu, bo podsumowanie znajduje się już na moim kanale, ale skupię się na tej jednej, konkretnej części. 

Jak zwykle zacznę od tego, co mi się nie podobało, bo nie byłabym sobą, gdybym rozpoczęła od wymienienia zalet. Czekałam na niesamowitą końcową akcję, która zmrozi mi krew w żyłach i przepełni lękiem o życie bohaterów, jednak nic takiego nie miało miejsca. Naliczyłam dwie sytuacje, które faktycznie mnie wciągnęły, jednak trwały zbyt krótko. 

Czas przejść do tej przyjemniejszej części, czyli zalet, których było znacznie więcej. Przede wszystkim muszę powiedzieć o niesamowitym klimacie, jakim przesiąknięty jest każdy tom. To właśnie klimat, obok fabuły, jest cechą charakterystyczną całego cyklu. C. J. Daugherty pięknie i zwięźle opisała otoczenie, w którym znajduje się Allie, dzięki czemu czytelnik automatycznie wyobraża sobie świat przedstawiony. 

Mimo iż Niezłomni nie posiadali dużo akcji, nie nudziłam się przy lekturze, a wszystko dzięki pięknie i ciekawie poprowadzonej fabule. Kolejną zaletą są krótkie, zwięzłe dialogi. Osobiście nie przepadam za wypowiedziami bohaterów, które ciągną się w nieskończoność, a przy tym nie wnoszą zupełnie nic na karty powieści. W przypadku ostatniego tomu serii Wybrani, dialogi i opisy idealnie ze sobą współgrają, tworząc niesamowitą całość, a ich obecność jest pięknie wyważona. 

Sposób kreowania postaci przez autorkę jest niesamowity, przez co każdy z bohaterów wydaje się żywy i namacalny. Posiadają oni zbiór charakterystycznych cech, które pozwalają nam, na podstawie samego opisu, zrozumieć o kim jest mowa.

Mogłabym się rozpisać na temat tej części, ale może zamiast tego po prostu powiem: PRZECZYTAJ TO. Jeżeli obawiasz się, że końcówka Cię rozczaruje, to odrzuć te myśli i sięgnij po Niezłomnych, a na pewno się nie zawiedziesz. 

Jeżeli chcesz zobaczyć co sądzę o każdym tomie z osobna, jak i o całej serii (bez spojlerów), zapraszam na PODSUMOWANIE SERII WYBRANI na moim kanale. 


2 komentarze:

  1. Ja miałam podobnie - zakochałam się w serii Wybrani i bałam sięgnąć po ostatni tom. Ale się przemogłam i muszę przyznać szczerze, że nie żałuję! C.J.Daugherty potrafi oczarować czytelnika i w niesamowity sprawić, że poczuje klimat Cimmerii <3 :D Muszę w najbliższym czasie sięgnąć po Tajemny ogień :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tej książce, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do tego, by ją przeczytać. Może niebawem się to zmieni. Jeszcze nie wiem. W każdym razie - mam wiele książek do czytania. Recenzja świetna:)

    OdpowiedzUsuń