niedziela, 20 września 2015

"POWÓD BY ODDYCHAĆ" REBECCA DONOVAN *RECENZJA*

TYTUŁ: Powód by oddychać
SERIA: Oddechy
AUTOR: Rebecca Donovan
WYDAWNICTWO: Feeria young
TŁUMACZENIE: Ernest Kacperski
MOJA OCENA: 6/10


Przemoc w rodzinie jest problemem, o którym wciąż za mało się mówi. Media nagłaśniają sprawę, tylko jeżeli ofiara przemocy trafi do szpitala lub umrze. Tysiące osób codziennie przechodzą przez cierpienie, którego nikt z nas nie chciałby doświadczyć. Najgorsze jest to, że siedzą cicho zamiast prosić o pomoc. Nie chcą, żeby ktokolwiek dowiedział się o ich prawdziwym życiu. 
Co powiedzieliby znajomi? 


Emma przyzwyczaiła się do przemocy w domu, w którym mieszka razem w wujostwem. Szkolne korytarze przemierza ze wzrokiem wlepionym w podłogę. Nie pali, nie pije, nie imprezuje. Uczy się bardzo dobrze. Stwarza pozory. Potrafi skłamać na zawołanie, jeżeli tego wymaga sytuacja. Robi wszystko, żeby nikt się o niczym nie dowiedział. Chce w ten sposób ochronić młodszych kuzynów. 
Przez kilka pierwszych rozdziałów nie mogłam się przekonać do Emmy, a raczej Emily, bo tak brzmi jej prawdziwe imię. Dopiero z czasem, kiedy bohaterka coraz bardziej się otwierała, zaczęłam się do niej przyzwyczajać, a nawet zapałałam sympatią. Mimo tego nie rozumiałam, i nadal nie rozumiem, jak można odepchnąć siebie i swoje dobro, a przyjąć i znosić cierpienie.

Rebecca Donovan stworzyła niezwykle realnych bohaterów, którzy swoimi różnymi charakterami dopełniają się nawzajem. Książka rzuca światło na temat tabu, jakim jest przemoc w rodzinie. Uczy, że nikt na nią nie zasługuje.
Powieść czytałam bardzo długo, bo około dwóch tygodni. Książka zaczęła mnie wciągać dopiero około 300 strony, ale mimo tego nie żałuję, że po nią sięgnęłam. 

"Powód by oddychać" polecam każdemu, kto chce zobaczyć świat oczami osoby nękanej i bitej, oraz poznać historię niezwykłej miłości, o którą warto walczyć z całych sił.

Książka pokazuje, że dla miłości można znieść wszystko. To właśnie miłość jest powodem by oddychać.

3 komentarze:

  1. Ostatnie zdanie przepiękne, przynajmniej według mnie <3
    Książkę mam zamiar przeczytać od dawna, choć to nie do końca moje klimaty i jednak powieści fantastyczne biorą górę nad innymi, które mam w kolejce do lektury. Uważam, że porusza ona bardzo ważny i interesujący temat, tylko mam nadzieję, że autorka przedstawi go od innej niż zazwyczaj strony, wniesie w ciężki, ba, bardzo ciężki żywot Emmy coś, co mnie zaskoczy i porwie w jej świat. Mam nadzieję, że moja biblioteka zamówi tę powieść szybko, bo wręcz nie mogę się doczekać ^*^
    Świeeeeeetna recenzja, zostaję na dłużej ^*^

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam cała trylogię - jak dla mnie ta część jest najlepsza z całej 3. U mnie wywołała dużo emocji.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń